Fragment rozmowy z dr hab. prof. APS Marią Kiesner, opublikowany w książce dr Magdaleny Janoty-Bzowskiej „Spotkanie z mistrzem – dyskusje w obszarze sztuk pięknych”, wydanej nakładem Wydawnictwa Akademii Pedagogiki Specjalnej, pod patronatem Instytutu Edukacji Artystycznej APS im. Marii Grzegorzewskiej, Warszawa 2020

W podróżach na południe dotarłaś między innymi do Szwajcarii i Włoch.
Fascynuje mnie modernizm włoski. Przed habilitacją brałam udział w wystawie zorganizowanej w rodzinnym miasteczku jednej z włoskich animatorek kultury. Potem z tego pokazu zrobiły się kolejne trzy albo cztery wystawy we Włoszech. Zaczęłam malować modernizm włoski. Termy w Mediolanie malowałam z pewnego przypadkowego zdjęcia dwa razy. Nikt nie zna historii tego budynku, nikt nie wie, gdzie te termy były. Nawet rdzenni Włosi nie umieli tego powiedzieć. To była ciekawa przygoda. Lubię obrazy z architekturą Mediolanu. Cenię je sobie za to, że są gęstą tkanką. Bezimienne były dla mnie budynki, które malowałam po pobycie w Zurychu. Zaintrygował mnie modernistyczny basen. Obiekty stały nad wodą. Obok kajaki, leżaki. Podobały mi się zewnętrzne schody. Miałam czas zafascynowania konstrukcjami i surowym betonem Szwajcarów. W ten sposób nastąpiło płynne przejście do mojego zainteresowania architekturą brutalistyczną.

Na Twoich pracach nie ma przedstawień figuratywnych. Dlaczego?
Na moich obrazach nie ma ludzi, bo wprowadzają opowieść. Nie podoba mi się narracja, która powoduje człowiekiem. Zaczynasz o nim myśleć i skrada on uwagę budynkom.

Twój styl ewoluuje.
Obrazy do doktoratu i po doktoracie różnią się. Zwróciła mi na to uwagę Barbara Łyczkowiak, która była jednym z moich recenzentów. Byłam zaskoczona. Przecież maluję tak samo. Ale rzeczywiście okazało się, że dzisiejsze prace są odważniejsze. Są paradoksalnie bardziej kolorowe, choć koloru nie używam za dużo. Przy nich, archiwalne są prawie rysunkami.

W jaki sposób pracujesz?
Jeśli się nie rozumiem konstrukcji budynku, to nie mogę skończyć obrazu i stale go przemalowuję np. raz są okna, potem je zamalowuję. Czasem elementy są w konflikcie. Trzeba je pogasić, aby zaświeciły najważniejsze. Niebo raz jest szare, potem białe i znowu szare. Zawsze rozważam zagadnienia czysto studyjnej pracy, np. jak namalować białą ścianę w cieniu. Najpierw maluję laserunkiem na jasno. Po paru dniach przemalowuję na ciemno. Potem zastanawiam się, czy nie wrócić do dawnej wersji. Obrazy są swego rodzaju poligonem doświadczalnym. Ciągle jestem gotowa coś w nich zmienić. Moja metoda pracy jest taka, że najpierw rysuję, a potem sukcesywnie eliminuję elementy. Czasem nie mogę się zdecydować, czy chcę, aby wyraz był malarski, czy aby pozostał na etapie szkicowego rysunku. Czasem maluję do góry nogami. Wszystkich namawiam do tego. W ten sposób porządkuję formy. Przestają być jedynie budynkiem, a stają się kompozycją brył. Wszystkie obrazy obracam. Na niektórych pracach czuje się, że kolor jest wzięty z pocztówki. Jest takie wrażenie druku. Ale muszę zaznaczyć, że nigdy nie jest to tylko przemalowane zdjęcie. W jakiś sposób, za każdym razem od nowa buduję kompozycję. Przemalowanie motywu stanowi jedynie promil pracy. Potem muszę zrozumieć, co z czego wynika, co jest za czym, co jest, na której linii. Podoba mi się na przykład skośny cień. Lubię, gdy obraz jest zwarty i uproszczony. Powtarzają się rytmy. Czasem jednak nie ma okien i obraz jest taką zamkniętą formą. Niebo jest też architekturą. Budynek jest wsparty na chmurze. Jest z nią zrośnięty. Są takie obrazy, które maluję od dawna i ciągle jestem z nich niezadowolona. Czasami zdarzają się eksperymenty, kiedy mam potrzebę coś zmienić i coś inaczej namalować. W obrazie „YMCA na Powiślu” eliminowałam różne elementy. Zmieniałam kolory. Bawiłam się tym obrazem.

dr Magdalena Janota-Bzowska


dr hab. prof. APS Maria Kiesner

Absolwentka Wydziału Malarstwa w Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. W 2002 roku obroniła w pracowni prof. Jarosława Modzelewskiego wyróżniony nagrodą im. Józefa Szajny dyplom za poszukiwanie nowej formy wypowiedzi oraz aneks z plakatu w pracowni prof. Mieczysława Wasilewskiego. W latach 2005 i 2007 była stypendystką Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. W latach 2015–2016 pracowała na stanowisku asystenta w Pracowni Malarstwa i Rysunku prof. Andrzeja Bieńkowskiego i prof. Łukasza Korolkiewicza na Wydziale Wzornictwa warszawskiej ASP oraz prowadziła samodzielnie pracownię malarstwa w Katedrze Mody Wydziału Wzornictwa ASP w Warszawie. W roku 2009 obroniła doktorat na Wydziale Sztuki Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, a w 2017 decyzją Rady Wydziału Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie uzyskała stopień doktora habilitowanego. Pracuje w Instytucie Edukacji Artystycznej Akademii Pedagogiki Specjalnej im. Marii Grzegorzewskiej w Warszawie. Jej domeną malarską jest pozbawiony sztafażu miejski pejzaż architektoniczny. Interesują ją zapomniane relikty socmodernizmu i modernizmu.

Graduate of the Warsaw Academy of Fine Arts Department of Painting. In 2002, she defended her graduate project (which received the Józef Szajna prize for seeking new forms of expression) at Prof. Jarosław Modzelewski’s studio and an annex in poster-making at the studio of Prof. Mieczysław Wasilewski. Holder of fellowships from the Ministry of Culture and National Heritage in 2005 and 2007. In 2015–2016, she worked as an assistant at Prof. Andrzej Bieńkowski’s and Prof. Łukasz Korolkiewicz’s Painting and Drawing Studio at the Warsaw Academy of Fine Arts Department of Design. She also ran the painting studio at the Chair of Fashion (Warsaw Academy of Fine Arts Department of Design). In 2009, she defended her PhD at the Faculty of Art, Nicolas Copernicus University in Toruń, and in 2017, by a decision of the Faculty Board of the Warsaw Academy of Fine Arts, she obtained her habilitation. She works at the Maria Grzegorzewska University Institute of Art Education in Warsaw. Architectural urban landscapes without human figures are a frequent motif in her painterly works. She is also interested in forgotten remnants of social modernism and modernism.


By continuing to use the site, you agree to the use of cookies. more information

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close